Poznaj swojego worga - trochę o roztoczach....


Autor: tamarakontraroztocza
Tagi: roztocze  
20 października 2014, 15:29

Dobrze jest poznać swojego worga, a w tym przypadku właśnie roztocza. OKres jesienno zimowy to czas dla osób uczulonych, który jest dośc ciężki. Ogrzewanie i zamknięte pomieszenia to idealne środowisko do rozmnażania się. Jak więc możemy starać się zminimalizowac ich ilość ? Aby z nimi walczyc, dobrze jest wiedzieć trochę więcej na ten temat.

Samą alergię powodują enzymy pochodzące w ukłądu pokarmowego pajęczaków, które znajdują się w ich odchodach. Nie tyle więc same zwierzaki, co ich kupy są dla nas niebezpieczne. Choć są małe, to jednak dość duże :) Przeciętny robal ma około 0,3 mm, a więc wcale nie tak mało. Można jest już zobaczyć pod  szkłem powiększającym około 10 razy. W jednym gramie kurzu można ich znaleźć nawet do 500. 

Długość życia waha sie od 60 do 70 dni, ale w tym czasie mnożą się całkiem aktywnie, bo jednen pajęczak może znieść nawet do 100 jajek. Ulubione miejsca w domu ? Sypialnia i kuchnia. A więc tam, gdzie jest ciepło i wilgotno. Nawet trochę naszego potu na poduszce wystarczy, aby mogły się spokojnie rozmnażać.

Czy więc jest sposób na to, aby się ich pozbyć. Tak. Okazuje się jednak, że najbardziej skuteczna i długotrwała jest terapia odczulająca, działająca na zasadzie szczepionki. I pewnie też najmniej obciążająca. Wciąż jednak tego typu terapia- skierowana głównie do osób z astmą - nie jest zbyt popularna, nawet w wysokorozwiniętych krajach. Nadal większość z alergików musi zapobiegać chorobie poprzez unikanie kontaktu z roztoczami, co oczywiście nie jest łatwe. 

W ogóle temat roztoczy jest dośc trudny. Brak wiarygodnych dowodów na różne teorie. Jedni mówią, że pranie w wysokiej temperaturze pomoże, inni że lepsze jest wymrażanie. I tak trudno właściwie stwierdzić, co jest najlepsze.

Na pewno warto pozbywac się kurzu, można też spryskiwać powierzchnie materiałowe środkami insektobójczymi na roztocza, bo to pomaga. Tutaj jednak znowu istnieje ryzyko uczulenia na sam środek. Cóż, pewnie jak za dawnyhc lat - najlepsza jest szczotka i niezbyt wilgotna szmatka ;)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz